23 sierpnia 2010

Poszukiwanie Ptaka Czasu trwa!


Saga Le Tendre i Loisela W poszukiwaniu Ptaka Czasu (zwana u nas także Pelissą), cieszy się estymą powszechną i jak najbardziej zasłużoną. W końcu nie codziennie ukazuje się komiks fantasy tak oryginalny, tak obfity w świeże pomysły, tak wyrafinowany, w takim stopniu przesycony błyskotliwym, nierzadko zgryźliwym dowcipem. Trudno nie lubić tej serii i jej bohaterów, nie sposób nie podkochiwać się w ponętnej Pelissie… Jednak nasza polska sympatia nie może się równać z prawdziwym kultem, jakim Poszukiwanie cieszy się w kraju swoich twórców.


Pomijając fakt, że na każdym stoisku z komiksami można bez problemu odszukać wszystkie albumy w pięknych wydaniach (kredowy papier, twarda oprawa), dowodem niesłabnącej popularności są kolejne tomy serii prequelowej Avant La Quete (Przed poszukiwaniem), opowiadającej o młodości Dragona, a także zapowiedź sequela, którego treść jak dotąd owiana jest tajemnicą. Ale na tym nie koniec! W profesjonalnych sklepach zakupić można miedzy innymi:


- imponujące popiersie Bragona;


- Bragona w pełnej krasie, spoglądającego z dumą na najnowszy tom swych młodzieńczych przygód;


- pokaźnych rozmiarów portret Łowcy (de facto jest to reprodukcja okładki trzeciego albumu);


- scenkę rodzajową z bohaterami pierwszego albumu prequela. Niestety, zdjęcie wyszło fatalnie i prawie nie widać, że przedstawia nocną przeprawę Mary, Bagona i Javina…


- rewelacyjną panoramę sagi z Pelissą i Dragonem na pierwszym planie. Drugi plan mało widoczny, więc musicie uwierzyć mi na słowo, że nie zabrakło na nim żadnego z ważniejszych bohaterów;


- Pelissę w pełnej krasie. Jakaż ona tutaj urocza! Szkoda, że okazała się aż tak droga (18 Euro) i musiałem obejść się smakiem. A podobno piękno nie ma ceny…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz