W wieku wczesnoszkolnym jednym z moich największych marzeń było "wkręcenie się" dokładnie w to samo miejsce, co Tytus na początku XV. księgi swych przygód. Niestety, nie dysponowałem najnowszymi wynalazkami profesora T.Alenta…
Profesor T.Alent: No, cóż, poprosimy naszego stałego oblatywacza prototypów, Tytusa, o wypróbowanie pojazdu.
Romek (zazdrośnie): Znowu ON?
Tytus: HI, HI! Nareszcie pojazd dla mnie! Już wiem, gdzie się wkręcę, ale o tym sza!
Tytus: Wynalazek jest genialny, tylko trzeba wiedzieć, gdzie go zastosować, można się nim np. wkręcić…
Tytus: …na film dozwolony od 18 lat.
Ekranowy bandzior: Dosyć mam tego! Gdzie miałem oczy, jak cię brałem?
Tytus: OHYDA! E.. myślałem, że na filmach od 18 lat to się całują.
Przez ten cytat naszła mi ochota odświeżyć sobie Tytusa, a zwłaszcza ulubiona księgę - na dzikim zachodzie. Tak kopalnia zegarków, marzenie każdego dziecka. Później się dowiedziałem jak bardzo jest to nierealne.
OdpowiedzUsuń