Dany, znany ze współpracy z Van Hammem (Histoire sans héros, krążący w polskiej skanlacji jako Nie było tam bohatera), w swojej autorskiej serii pikantno-satyrycznej daje się poznać jako wielki miłośnik kobiecych wdzięków. Choć jako prawdziwy dżentelmen preferuje blondynki, właściwie żaden typ kobiecej urody nie jest mu obojętny. Chociażby klasyczny grecki…
Jokasta: Jak miło, że pamiętałeś o Dniu Matki, mój mały Edypie…Być może powinienem zaczekać z tym cytatem do 26 maja 2011 roku, ale to jeszcze szmat czasu! A zresztą, „święta są zawsze wtedy, kiedy tego chcemy”, jak sentencjonalnie stwierdził Rasputin w Corto Maltese na Syberii.
„święta są zawsze wtedy, kiedy tego chcemy”
OdpowiedzUsuńTru, tru. Az sam się pochwalę. Wyszedłem wczoraj na piwo i spotkałem św Mikołaja. Dostałem od znajomego "komiks i okolice pornografii" Szyłaka. Jeszcze mi wódkę postawił
- bierz kurwa , mi to nie jest potrzebne.
- ale to jest drogie...
- bierz kurwa.
[cytat tygodnia]
Taki znajomy to skarb! Książka warta grzechu, ale pewnie on zdążył już z nią zgrzeszyć i chciał, by inni zaznali tych samych rozkoszy...
OdpowiedzUsuń"Jako prawdziwy dżentelmen preferuje blondynki." Miód na moje serce miło że tak właśnie postepują prawdziwi dżentelmeni, szkoda że jest ich tak mało w naszych czasach^^
OdpowiedzUsuń