
Wampirzyca Zara szuka zemsty na karle, odpowiedzialnym za śmierć jej ukochanego. Zakrada się do jego sypialni, po czym …

Karzeł:
Ach!
Zara:
Chcę, żeby cierpiał i błagał z płaczem, bym go dobiła!
Kilka minut później, kiedy karzeł odzyskuje świadomość…Zara:
A więc, mały draniu? Jak się czujesz?
Karzeł:
Ty ścierwo!
Zara:
Zważaj na słowa!Karzeł:
Ałaaa!
Zara:
To za Alana!Karzeł:
Aaach!
Zara:
A to dopiero! Cierpienie go naprężyło!
Zara:
Muszę przyznać, że jest znacznych rozmiarów!
Karzeł:
Tak! Jeszcze! Jeszcze!
Podekscytowana do szaleństwa…
Spragnieni seksu, zapomnieli o urazie…Zara:
Tak… Taak…
Zara:
Ale numerek!Karzeł:
Jestem wyczerpany!
Karzeł:
Co zamierzasz teraz zrobić? Wciąż chcesz mnie zabić?
Zara:
Nie… Nie mam już na to ochoty!
Karzeł:
Weź mnie ze sobą, Zaro! Będziemy zarazem przyjaciółmi, wspólnikami i kochankami!
Karzeł:
Nowe miasto, nowe życie!
Karzeł:
Powiedz, Zaro… Czy mogę zadać ci pytanie? Zara:
Słucham!
Karzeł:
Czy ty mnie kochasz?
Zara:
Nie. Odczuwam wobec ciebie tylko silny pociąg fizyczny, bez wątpienia za sprawą twojej wyjątkowych rozmiarów męskości.
Karzeł:
Szkoda… Chciałem cię poprosić, żebyś za mnie wyszła!
Zara:
Cha cha cha!
Karzeł:
Ależ ja cię kocham!Zara:
Zadowól się więc sypianiem ze mną… Co przecież nie jest znowu takie złe!
Karzeł:
Kochasz kogoś innego?Zara:
Tak… Nigdy nie zapomniałam tego, kto był moją pierwszą miłością… niejakiego Marka Finneya!*
* jak napisaliby redaktorzy TM-Semic: „Patrz niepublikowane w Polsce przygody”

Karzeł:
W takim razie… Jeśli nie możesz być moja…
Karzeł:
… nie będziesz niczyja inna!Zara:
Oszalałeś?
Tak, karzeł oszalał z miłości i zazdrości…Karzeł:
Zdychaj!
Na ulicy nikt nie mógł odgadnąć, co dzieje się w powozie…
Zara:
Woźnico, proszę się tu zatrzymać!
Zara wychodzi…
Zara:
Pan, który mi towarzyszył, kontynuuje podróż!Woźnica:
Dokąd chce jechać?
Zara:
Zawieź go na cmentarz!Woźnica:
Dobrze, psze pani!

Zara:
Coż za idiota! Mógł cieszyć się mym ciałem tak długo, jakby chciał! Ale ten głupiec musiał się zakochać!
a podobno to mezczyzni swobodnie rozdzielaja seks i milosc.. jak to jest, hm??
OdpowiedzUsuńA jednak! Zaraz nie pozostawia obojętnym żadnego męskiego serca.
OdpowiedzUsuńW naszych czasach większość kobiet nie ma z tym rozróżnieniem żadnego problemu. Upadł patriarchat i teraz to płeć piękna rozstawia brzydką po kątach! Zara żyje co prawda wcześniej, w okresie wiktoriańskim, ale jako wampirzyca siłą rzeczy jest znacznie bardziej wyemancypowana.
OdpowiedzUsuńHa! Od razu wiedziałam, że to włoski "cover". Tylko włosi mają w sobie tyle wyobrażni i prostactwa jednocześnie^^
OdpowiedzUsuń