
Życzeniom czytelniczek musi stać się zadość: w KCT ponownie gości niebagatelna kobieta! Claire, piękna brunetka o prawdziwie hiszpańskim temperamencie, zarabia na życie zaspokajaniem męskich potrzeb. Choć praca ta w naturalny sposób wiąże się z przyjemnością, życie Claire nie jest usłane różami. Nierzadko jest to bezwzględna walka o byt, o czym przekonuje choćby poniższa historia, zatytułowana Boski grzech...

Głos kaznodziei:
… Nadszedł czas, by nie grzeszyć więcej, bracia moi, by zwrócić się ku sprawom ducha…
Kaznodzieja:
…jako że nie więcej niż tysiąc dni dzieli nas od Apokalipsy, powinniśmy się oczyścić, zdać rachunek sumienia i poświęcić nasze życie kontemplacji…Jeden z gapiów:
Tak, tak!
Kaznodzieja:
… z dala od grzechu cielesnego!!!
A teraz zaśpiewajmy Psalm 34.Claire:
Cholera!Chór gapiów:
Niech najbardziej pobożny wśród nas błogosławiony będzie, aby zawsze i wszędzie czystość naszą mieć na względzie!
Claire:
Odkąd w dzielnicy pojawili się ci kaznodzieje New Age, morale klienteli spada!
Claire:
Muszę coś wymyślić!

Claire:
Ponieważ Bóg zesłał mnie na ziemię, aby obdarzać mężczyzn rozkoszą…
Claire:
… by napoili się tym nektarem…
Claire:
Aby nadgryźli te śliczne jabłuszka, zanim laska wyczerpanego pielgrzyma…
Claire:
… nie spenetruje wilgotnej groty, która daje pocieszenie w chwilach smutku i zniechęcenia…
Claire:
A teraz, wybór należy do was… Kazanie pastora i jego rozgrzeszenie, albo zbłąkana owieczka!
Claire:
Nie ma innego wyjścia… Jeśli nie jesteśmy kreatywni w kwestii marketingu, pozwalamy się pożreć konkurencji!
Przykłady takie jak ten powinny znaleźć się w podręcznikach do przedsiębiorczości. Jakże pozytywnie ukierunkowałyby myślenie naszej młodzieży!
OdpowiedzUsuńreklama dzwignia handlu!
OdpowiedzUsuńa swoja droga, z moich skromniutkich obserwacji wynika, ze bernet lubuje sie w charakternych bohaterach, zarowno damskich, jak i meskich (vide torpedo), chyba zaznajomie sie blizej z jego tworczoscia. zwlaszcza, ze bede miala teraz duuzo czasu;-)